Jak właściwie ćwiczyć na suwnicy?
Co by nie mówić nie jest to zupełnie nic trudnego. Nie ma bowiem w przypadku ćwiczeń wykonywanych na suwnicy żadnych zaawansowanych i co najważniejsze trudnych do wykonania ruchów. Tak naprawdę po prostu siadamy na maszynie opierając przy okazji swoje plecy o specjalnie przygotowane do tego oparcie, po czym ustawiamy w zupełnie naturalny, odpowiedni sposób stopy na specjalistycznej platformie i wypychamy umieszczony na niej ciężar do góry za pomocą siły pochodzącej wyłącznie z dolnych kończyn naszego ciała. Ważne jest, aby utrzymać przez krótką chwilę balast w górnej fazie na maksymalnie wyprostowanych nogach przy czym łapiemy za specjalnie dźwignie znajdujące się po bokach urządzenia. Dzięki temu odblokowane zostają specjalne blokady przez co możemy zejść z ciężarem do o wiele niższej pozycji aniżeli wcześniej. Po osiągnieciu pewnego limitu platformę ponownie wypychamy do góry tak, aby w pełni wyprostować kończyny. Cały proces powtarzamy kilkukrotnie. Po zakończeniu całej serii raz jeszcze zatrzymujemy obciążenie na sztywnych nogach i opuszczamy dźwignie do góry co spowoduje wtórne uniesienie blokad do góry. Jest to pewnego rodzaju zabezpieczenie chroniące ćwiczącym przed doznaniem różnego rodzaju urazów. Teraz wystarczy opuścić ciężar na odbezpieczone blokady i to już tak naprawdę wszystko. Możemy bez problemu odejść od w taki sposób zostawionej suwnicy.
Jakie partie mięśniowe są wzmacniane podczas treningów na suwnicy?
W tym miejscu wyróżnić należy przede wszystkim mięśnie czterogłowe wchodzące w skład naszego uda. Co więcej dzięki temu jesteśmy w stanie bez większego problemu zaangażować do większego wysiłku umięśnienie grupy kulszowo-goleniowej do których zaliczamy dwugłowy uda, półścięgnisty, oraz półbłoniasty. Dużo w tym miejscu będzie zależeć bezpośrednio od samego ustawienia stóp na platformie. Niestety dość słabo będą zaangażowane mięśnie pośladkowe wielkie co jest pewnym minusem suwnicy.
Realna wartość ćwiczeń wykonywanych za pomocą suwnic
Warto wspomnieć, iż pewnym jest fakt, że na pewno będą one nieco mniej wartościowe aniżeli klasyczne przysiady. Powinny także sprawdzić się o wiele gorzej względem wykroków, zakroków, czy przysiadów bułgarskich. W związku z tym trening na suwnicy powinno się koniecznie traktować jako pewnego rodzaju dodatek do tradycyjnych przysiadów wykonywanych z użyciem sztangi. Można go ewentualnie uznać jako gorszy zamiennik przysiadów dla osób, które w chociażby najmniejszym stopniu chcą zwiększyć sprawność fizyczną swoich nóg. Suwnice są pod tym względem zdecydowanie wartościowym sprzętem.